A tak trochę na poważnie. Bloga prowadzę od kwietnia 2015, "przejęłam go" z ok. 300 lajkami. Miało być na chwilę, w zastępstwie, a za miesiąc będzie rok jak już się z Wami dobrze bawię. Uwielbiam Wasze komentarze, kocham wiadomości, za każdą łapkę w górę jestem wdzięczna. Stałam się trochę przewodnikiem turystycznym nad Wkrą ;) Sporo nauki jeszcze przede mną, ale ewoluuję cały czas.
Trochę o planach na przyszły sezon. Wiadomo że plany mają to do siebie, że lubią się zmieniać, ale kilka pomysłów mam :)
Na pewno chciałabym poznać górne odcinki Wkry, żeby nie teoretyzować, a móc powiedzieć była, widziałam, zdobyłam. Kolejna i priorytetowa rzecz to odwiedzić w końcu Chatę nad Wkrą i Bar Koza. Na pewno wycieczki rowerowe, nowe trasy. Zacisze Anny Korcz i jeszcze kilka niespodzianek. Czas pokaże. Jeśli macie jakieś pomysły gdzie fajnie spędzić czas czy coś zobaczyć, dawajcie znać. Chętnie podejmę wyzwanie. Tymczasem czekamy na wiosnę! :) Jeszcze raz dziękuję no i... OBY NAS WIĘCEJ.
Gratuluję!
OdpowiedzUsuń