wtorek, 23 lutego 2016

WYPOCZYNEK W POMIECHÓWKU DAWNIEJ I DZIŚ

   Zbierałam się żeby coś tu naskrobać jakiś czas i w końcu przyszedł ten moment, że przysiadłam do komputera i sama jestem ciekawa efektu ;) Zawsze zaczynam coś pisać, mam w głowie jakiś plan, a wychodzi zupełnie coś innego.

   Dziś o miejscu które budzi mój podziw, o miejscu które latem na pewno odwiedzę, o miejscu z historią, duszą i potencjałem. O miejscu które wielu ludzi wspomina z rozrzewnieniem dawnych lat. O miejscu które ma siłę, a przede wszystkim o miejscu które przeżywa swoją drugą młodość i to jaką! Kochani! Ośrodek wypoczynkowy FSO w Pomiechówku czyli szerokie góry bądź Markowe góry, a raczej piękne Zacisze Anny Korcz.

To może od początku.  Ośrodek wypoczynkowy Fabryki Samochodów Osobowych powstał na przełomie lat 60' i 70' XX wieku. Miejsce to stało się popularnym, wręcz kultowym wśród Warszawiaków i okolicznych mieszkańców.


Kolonie, obozy harcerskie, wczasy, weekendy, święta, sylwestry. Domki campingowe i ośrodek pękały w szwach. Pomiechówek stał się rajem dla turystów, poszukujących kontaktu z przyrodą. Atrakcyjność niewątpliwie wzbogacała dobra lokalizacja (ok 35 km od Warszawy), oczywiście czysta rzeka Wkra oraz dogodny dojazd PKP.


Raj dla dzieci- ciepła płytka woda, plaża, plac zabaw, wieczorne ogniska. Niemniej przyjazne miejsce dla dorosłych. Domki na skarpie z widokami na rzekę, spokój, przyroda. Nowe znajomości, przyjaźnie, czasami nawet miłości :)


Państwowy ośrodek jednak w pewnym momencie przestał przyciągać tylu turystów. Po pewnym czasie został zamknięty i zaczął popadać w ruinę. Tu historia trochę podobna do tej, z Libellą w Popielżynie Zawadach. Po zamknięciu nikt nie dbał o ośrodek i teren który w koło niego się znajdował, a był piękny. Czekał na nowe życie i stopniowo przestawał przypominać to, co kiedyś było kultowe.



Zarósł, domki spróchniały, świetlica, recepcja i stołówka zostały zdewastowane i zniszczone. Chodniki pozarastały trawą, drzewa stracił urok, stały się dzikie. Dopiero po 17 latach nieużytkowania trafił w ręce prywatne. Osobą która stała się posiadaczem tego miejsca jest aktorka, Anna Korcz wraz ze swoim partnerem. I tu wielki ukłon. Relikt socjalistycznej przeszłości zaczął podnosić się z kolan na nowo. A początki nie były łatwe..

                                                        www.mojezacisze.com

www.mojezacisze.com

To zdjęcia dawnej stołówki ośrodka FSO. Jeszcze przed remontem. Zmieniła się ona nie do poznania. Stała się ona salą gdzie można zorganizować śluby plenerowe cywilne i z udziałem kapłana, wesela, imprezy okolicznościowe tj. urodziny, chrzciny, komunie, rocznice, imprezy firmowe, integracyjne, szkoleniowe, Do dyspozycji gości jest 300 osobowa sala z możliwością dopasowania do potrzeb. W zależności od poru roku można zorganizować różne eventy: spływy kajakowe, quady, kulig z ogniskiem. O tak bogatej ofercie możemy przeczytać na stronie www.zacisze-pomiechowek.pl Drugie życie Zacisza, to totalny strzał w dziesiątkę. Wygląda przecudownie. I zawsze powtarzam, i teraz podzielę się tym z Wami. Gdyby, powtarzam gdybym kiedykolwiek miała wziąć ślub, to tylko tam. Ślub i wesele. Plan jest, wystarczy znaleźć męża ;)

 https://www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

 https://www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

 https://www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

https://www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

No dobra, koniec krypto ogłoszenia matrymonialnego ;) Dalej już w temacie. Cała ta wspaniała oferta znajduje się na 5,5 ha parku. Nad brzegiem rzeki znajduje się pokaźnych rozmiarów plaża oraz bar z przekąskami z grilla. Dla najmłodszych masa atrakcji: plac zabaw, dmuchana zjeżdżalnia no i najważniejsze. Łagodny brzeg, czyste dno rzeki. 

 www.mojezacisze.com

www.mojezacisze.com

www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

 www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

Czyli dla każdego coś fajnego. Dla gości weselnych i dla tych, co chcą się zrelaksować nad brzegiem rzeki. Co do wesel. Zacisze działa tak: co tylko sobie wymarzysz, wymyślisz, Oni na pewno to zrealizują. Popatrzcie sami:

 www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

 www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

 www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

Imprezy są organizowane całym rokiem. W Zaciszu Anny Korcz całym zawsze jest pięknie. Zimą- kiedy jest śnieg, słońce ostre, i te długie wieczory przy kominku. Wiosną, gdy wszystko budzi się na nowo do życia. Latem kiedy wszystko rozkręca się na maksa. Słońce, dni są długie, w koło jest zielono. Czy jesienią jak wszystko jest barwne i kolorowe.

Zacisze organizuje nie tylko wesela. Myślę że dadzą radę zrganizować każdą imprezę jaką sobie wymarzycie.. ;)

www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

Z tego co wiem noclegi na terenie Zacisza Anny Korcz są możliwe. Wydaję mi się że od ostatniego sezonu letniego pojawiła się taka propozycja. 

Nie piszę o Zaciszu pierwszy raz, więc tylko wspomnę, że jest tam możliwość wypożyczenia również kajaków. Trasy pewnie do uzgodnienia.

www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

No i wiecie, że mogłabym tak jeszcze długo. Miejsce mi się mega bardzo podoba. Nie jest sztywne, przesadnie zrobione na "ą" i "ę". Jest zrobione dla ludzi. W skali 1 do 10, Zacisze to mocna dycha. Nie przesadzę pisząc, że jeśli wyobrażam sobie bajkę w realnym świecie, to właśnie jest Ono. Tym zdaniem chciałabym zakończyć. Magia, spokój, cisza, elegancja. Sami sprawdźcie. Ja Was zapewniam, że to nie ostatni wpis o tym miejscu.

 www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz

www.facebook.com/Zacisze.Anna.Korcz